Przedstawiam Państwu pięcioczęściowy cykl pod tytułem: skąd wiadomo że mamy do czynienia z Irlandczykiem lub sami się nim staliśmy. (z przymrużeniem oka)
Dziś część pierwsza:
- po pracy w czwartek lub piątek dasz się namówić znajomym na wyjście do pubu mówiąc że idziesz tylko na jednego. I oczywiście to nigdy nie jest jeden
- dziękując ludziom za coś, oprócz zwykłego „dziękuję” dodajesz jeszcze „you are very good”
- odnajdujesz przyjemność w rozmowie o pogodzie
- zaciągasz hamulec ręczny zatrzymując się na czerwonym świetle
- twoje dzieci w wieku 5 lat chodzą ze smoczkiem w buzi a wieku jednego roku jedzą frytki i czipsy
- jadąc samochodem dziękujesz za np przepuszczenie cię podnosząc wskazujący palec z kierownicy. Tak samo podnosisz palec w ramach pozdrowienia gdy mijasz inny samochód gdzieś na wiejskiej drodze
- gdy kupujesz paczkę czipsów w pubie rozdzierasz ją całkowicie i stawiasz na stole / barze tak żeby wszyscy z którymi jesteś mogli się częstować.
- częstujesz papierosem biorąc go z paczki i podając do ręki osoby która poprosiła o papierosa (nie wyciągasz do tej osoby otwartej paczki tak jak w Polsce)
- podobnie z zapalniczką, nie zapalasz nikomu papierosa ani nikt tobie – podajecie sobie po prostu zapalniczkę
- chodzisz w krótkim rękawku przy temperaturze plus 10 stopni
TO BE CONTINUED…
Moje dziecię jest w 10% Irlandczykiem – zaciąga hamulec 😉
poczekaj na kolejne odsłony cyklu…zobaczymy wtedy w ilu procentach będzie… to po pierwsze. 🙂 Po drugie myślę że punkt pierwszy też może go dotyczyć tylko skrzętnie to ukrywa przed Tobą.
Ja według powyższego wpisu jestem w 70% … ale zjadę w dół przy kolejnych 😉
No to na razie tylko punkt 10…
Super niby drobnoski na ,ktore nie zwracamy uwagi,a je robimy.Z podanych przykladow tylko 1,5,8,9 mnie nie dotyczy.Zobaczymy dalej.Ale powiedzenie z kim przestajesz takim sie stajesz,jest aktualne.
Numer 5 i 9…. Niektóre mnie nie dotyczą bo np nie prowadzę samochodu ale mój partner rzeczywiście podnosi palec z kierownicy w podziękowaniu 🙂 Na razie ze mną nie jest tak źle 🙂 Jeszcze jestem sobą 🙂
zapalniczka to wygoda, bardziej komfortowo przypala sie samemu niz zbliza twarz do czyichs rak, to zdecydowanie lubie ale czestowanie papierosem z reki to nie moja bajka, troche jakby ktos otworzyl bombonierke (niech bedzie ze pelna takich samych czekoladek) ale podal mi reka jedna… mimo to pare punktow mam, czekam na dalsze odcinki!
nie narzekales swego czasu na to 😉
bo to nie miala byc wycieczka osobista pt. “panie z internetu, jak pan mogl, jak pan moooogl, ledwo przekroczylem miasta prog” ;P tylko ogolne wrazenie. oczywiscie jakbym zmienil plec to cytat bylby nierozpoznawalny 😀 nocne pozdro Kasik!
a Ty znowu bez czapki!
tak jest i od razu hytsz! 😉
Kurcze, ulżyło mi. Nie jestem Irlandczykiem. A propos pkt 6 to podziękowanie zza kierownicy jednym palcem w Polsce jest dość ryzykowne
ale to palec wskazujący a nie środkowy więc czemu? 😉
Jestem Polakiem a wiele z tych rzeczy robię dokładnie tak jak opisałaś… W sumie się nie dziwię bo podobno Polacy i Irlandczycy są do siebie pod wieloma względami podobni 🙂 W każdym Polaku jest coś z Irlandczyka. W końcu Polska to “zielona wyspa” 😉
http://www.youtube.com/watch?v=4vpeFC_6KIg
poczekaj na kolejne odsłony… może zacznie grzebać w drzewie genealogicznym w poszukiwaniu tych zielonych korzeni 🙂
I dzięki za przypomnienie piosenki T Love…jakoś zapomniało mi się o nim 🙁
E tam… Nie przepadam za T.Love… ale ten kawałek ma coś w sobie… No i jest na temat 😉
jakie trafne obserwacje! pewnie wymieniłabym te krótkie rękawki na każdą pogodę, dzieci i palec wskazujący – ale jak przeczytałam wszystko to faktycznie, tak jest!
Cholewka, to jestem już prawie Irlandką? Poza smoczkiem (zabrałam dziecku, jak roczek miało) i papierosem (zabrałam mężowi i sobie wiele lat temu), to reszta pasuje… Mąż prowadzi, to rusza palcem, ale ja jako pasażer już całą łapką, z naprzeciwka 3 osoby w traktorze też machają… O pogodzie pogadać zawsze można, o tej dziś, o wczorajszej, o lecie 16 lat temu… Czwartek w pubie obowiązkowy, nawet księdza tam można spotkać… Czekam na kolejną porcję podsumowania 😀
3 osoby w traktorze tez machaja! I ksiadz w pubie w czwartek! Irlandie latwo mozna pokochac 🙂
Czy masz moze rude wlosy? 😉
Niestety nie mam 😉 Ale w moich okolicach rude włosy nie są aż tak częste. Więcej jest czarnowłosych – podobno to efekt pomagania Hiszpanom w czasie ich wojen z Anglią 😉
czyli tak jak w Galway 😉
nr 2.szalenstwo! ale jakie to fajne 🙂
przede wszystkim przyjemne 😉
Swietne!
dziękuję
A ja mam wrazenie, ze tylko ja zaciagam reczny na czerwonym a reszta bije mi po oczach stopami.
Bo robia jedno I drugie. Zacznij wiecej chodzic to zobaczysz I uslyszysz jak zaciagaja reczne 😉
Przy nastepnej przebiezce bede zagladal im do samochodow. 😉
so I am almost 100% Irish now 🙂
is that good or bad? 🙂
https://www.facebook.com/TheIrishTake/videos/585298508289378/