Rano gdy się budzę, słyszę śpiew ptaków za oknem – znak, że już na pewno jest wiosna. Dodatkowo, po przebudzeniu jest jasno co jest kolejnym dowodem na to, że króluje wiosna. Trzecim niezbitym dowodem jest tak zwany przez Irlandczyków “grand stretch in the evening” lub też jak mawiają Polacy dni się robią dłuższe. Codziennie grzecznościowo z kimś wymieniam uwagę, w stylu tak już jest “grand stretch”. Nie wierzycie – wystarczy spojrzeć chociażby na twittera na hashtag grandstretch:
Nice to see some daylight on the way into work. #grandstretch.
Great to be coming out of work to a bit of brightness. #GrandStretch
It’s 5:40pm & still only getting dusky #GrandStretch
It’s almost 6pm and it’s still (pretty much) bright outside. Not THAT’s a #grandstretch in the evening!
I proszę się nie śmiać – lody są reklamowane w podobny sposób. Czy inne narody mają też taką obsesję związaną z jaśniejszymi i dłuższymi dniami?
Dla Was moi drodzy dwa kalendarze na pulpit. Jeden zielony bo tak marcowo patrykowo wypada (zdjęcie nie mojego autorstwa) a drugie z trasy pomiędzy Bray a Greystones w hrabstwie Wicklow. Wymarzona trasa w sam raz na spacer w marcu aby zacząć się cieszyć #grandstretch in the evening 🙂
Przyznaję się bez bicia – mam obsesję na punkcie długości dnia i w moim domu nie jestem odosobniona 🙂
To, że marzec jest “irlandzkim” miesiącem okazuje się być widoczne nie tylko na Zielonej. W Polsce też szykuje się sporo patrykowych imprez, o czym można się przekonać tutaj: https://www.facebook.com/FundacjaKulturyIrlandzkiej?fref=nf
a bardzo widoczny jest juz w Twoim rejonie grand stretch? Pamietam, ze w zeszlym roku chyba pokazywalas mi zielony Poznan z okazji Patryka? 🙂
Jest widoczny zdecydowanie, szczególnie dla tych, którzy wcześnie zaczynają i/lub późno kończą pracę. Mi niestety przez ostatni tydzień katar padł na wzrok i niewiele byłam w stanie zauważyć 🙁
Na Patryka w Poznaniu czekam i bardzo jestem ciekawa co nowe (bo sąą nowe po wyborach) władze miasta wymyślą.
Wspaniały ten blog naprawdę, jeden z lepszych jakie czytałem. Ręce same składają się do oklasków:-)
I tym samym zmieniles poniedzialkowy ranek na piatkowe popoludnie! DZiekuje za slowa uznania. 😉
Polecam się na przyszłość:-)
Oh goody! Czyli komplementow bedzie wiecej!!!! 😉
No ba! niezliczona ilość.
marzenia się spełniają!!!!
Dłuższy dzień, dłuższy dzień! To wspaniałe uczucie, kiedy człowiek wychodzi z pracy i w końcu jest JASNO 😀 Świetne kalendarze 😀
prawda? Od razu ma się więcej energii i zapału do życia! Cieszę się, że Ci się kalendarze podobają – proszę częstuj się 😉
Czyżby ten na dole to Isle of Man??? Wydaje mi się, że po zimie wszyscy mają hysia na punkcie wydłużającego się dnia – przynajmniej zauważyłam go u siebie!
abolutnie nie! Droga z Bray do Greystones w Wicklow, Irlandia. Grandstretch nie jest zły 🙂
http://memegenerator.net/instance/57378500
ja mieszkam juz ponad 20 lat w niemczech i tu tez dlugosc “jasnego” dnia jest bardzo waznym tematem :)))))
czyli slonce wazne jest dla wszystkich rudzielcow, tych irlandzkich i tych niemieckich 🙂
o tak 😉 ja juz tez klaniam sie swiatlu :)))) pozdrawiam
pozdrawiam rowniez z slonecznego, bezdeszczowego ale za to bardzo wietrznego Dublina 🙂
dziekuje slicznie 🙂 ja pozdrawiam z hanoweru